Ojciec Mateusz Wiki
Advertisement
Sklep z zabawkami
Sezon 8, odc. 100
Informacje podstawowe
Premiera 04.10.2012
Reżyseria Filip Zylber
Chronologia
Poprzedni odcinek Trująca orchidea
Następny odcinek Tajemnica cmentarza


Sklep z zabawkami – setny odcinek serialu Ojciec Mateusz.

Streszczenie[]

Mateusz odwiedza Leona Krasuckiego, właściciela sklepu z zabawkami. Jego była partnerka, Blanka Jung, która pracuje w banku związała się z dyrektorem, Pawłem Adamcem. Natalia przychodzi do banku wziąć kredyt mieszkaniowy w ramach projektu „dom dla każdego”. Rozmawia w tej sprawie z deweloperem Łukaszem Wolskim. Do Leona przychodzi Blanka z ich córką Kasią. Proboszcz wpada na gospodynię z deweloperem. Wieczorem Leon upija się w samotności, gdy nagle dzwoni do niego Paweł, który chce porozmawiać, więc mówi, że przyjdzie do sklepu. Właściciel sklepu wyciąga i ładuje pistolet. Następnego dnia Nocul radzi Gibalskiemu jak postępować z obrażoną małżonką, kiedy Możejko oznajmia im, że doszło do zabójstwie w sklepie z zabawkami. Natalia opowiada Mateuszowi, że chce sobie znaleźć własne mieszkanie. Policjanci przyjeżdżają na miejsce, gdzie okazuje się, że ofiarą jest Paweł, który został trafiony w serce. Mietek zauważa pocisk na suficie,a Paruzel znajduje nieprzytomnego Leona. Ksiądz przychodzi z Natalią do banku, aż tu nagle przychodzi Orest, żeby porozmawiać z Blanką. Marczak mówi proboszczowi i gospodyni o zabójstwie. Policjanci przesłuchują Blankę, która mówi, że chciała wziąć ślub z Pawłem, a dzień wcześniej powiedziała o tym Leonowi, który kiedyś był bliskim przyjacielem ofiary. Feralnego wieczoru mieli się spotkać i porozmawiać. Duchowny udaje się do szpitala, aby odwiedzić Krasuckiego. Po chwili przychodzą Orest i Mietek, więc ksiądz wychodzi. Wieczorem Nocul odwiedza plebanię i opowiada Mateuszowi o podejrzeniach wobec Leona, jednak ten nie wierzy w winę Krasuckiego. Natalia mówi, że w dzień zabójstwa była świadkiem kłótni ofiary z jakimś urzędnikiem. Następnego dnia wyniki badań kuli od której zginął Adamiec wykazują, że pocisk pochodzi z broni Leona. Możejko każe odnaleźć urzędnika. Natalia radzi się Pluskwy w sprawie urządzenia mieszkania, jednak ten odradza jej robienie interesów z Wolskim. Emilka mówi, że jakiś chłopiec powiedział do Kasi, że jej ojciec jest mordercą. Na komendę trafia Markowski, który kłócił się z Adamcem, jednak ten twierdzi, że była to niegroźna sprzeczka. Mateusz znajduje Kasię przy sklepie z zabawkami i zapewnia ją, że wierzy w niewinność jej ojca, po czym odprowadza dziewczynkę do matki. Blanka opowiada księdzu o swojej przyjaźni z Leonem i Pawłem. Na herbacie wyjawia, że Krasucki zaczął pić po tragicznej śmierci matki i brata, więc rozstała się z nim. Mietek ustala, że denat miał rachunek w innym banku, na który wpływały duże kwoty z firmy pożyczkowej Aurun, której właścicielką jest Janina Kelus-Markowska. Ekspertyza wykazuje, że na narzędziu zbrodni oprócz odcisków Krasuckiego są jeszcze jakieś inne. Proboszcz odwiedza Leona w areszcie, który pamięta tylko, że widział jakąś tęczę, ale nie ma pewności czy była prawdziwa. Duchowny przekazuje mu rysunek od Kasi. Policjanci przesłuchują Markowskiego, bo podejrzewają, że ten był w zmowie z Adamcem, który napędzał klientów firmie Aurun, ale zaczął domagać się więcej pieniędzy, więc Markowski go zabił. Mężczyzna zaprzecza i mówi, że był w czasie zabójstwa w Kielcach, ale policjanci mu nie wierzą. Natalia z księdzem jadą na działki, gdzie mają powstać bloki. Gospodyni podoba się lokalizacja, chociaż budowa się jeszcze nie zaczęła. Ekspertyza wykazuje, że to nie odciski Markowskiego są na broni, a jego alibi zostaje potwierdzone, więc zostaje zwolniony z aresztu. Wieczorem Pluskwa mówi proboszczowi, że Natalia od dwóch godzin siedzi przy stole i płacze. Gospodyni oznajmia, że inwestor odstąpił od budowy bloków i zwrócił jej pierwszą ratę. Duchowny pociesza ją. Następnego dnia Nocul ustala, że do Adamca było dużo połączeń z jednego numeru. Mateusz udaje się na działki, gdzie zastaje zmartwionego Łukasza. Inwestor wyznaje, że nie dostał kredytu na budowę, chociaż Paweł mu go obiecał, ale potem okazało się, że kłamał a ponadto wysłał go do Aurun. Ksiądz wie już, że Wolski zabił Adamca z zemsty (tęcza, którą widział Leon, to szalik Łukasza). Inwestor zostaje zatrzymany. Na komendzie opowiada policjantom, że początkowo chciał tylko nawrzucać Pawłowi, ale usłyszał strzał więc wpadł do sklepu, zaczęli się szarpać i broń wystrzeliła. Leon przychodzi na plebanię żeby podziękować proboszczowi. Krasucki pamięta już co się stało: Blanka powiedziała mu, że wychodzi za mąż za Pawła, więc upił się i chciał strzelić sobie w głowę, ale Adamiec go powstrzymał. Leon upadł, po czym zobaczył szamotaninę i tęczowy szalik. Blanka przyprowadzą Kasię do Leona.

Advertisement