| Święta Rodzina | |
|---|---|
| Sezon 8, odc. 98 | |
| Informacje podstawowe | |
| Premiera | 20.09.2012 |
| Reżyseria | Filip Zylber |
| Chronologia | |
| Poprzedni odcinek | Bieg |
| Następny odcinek | Trująca orchidea |
Święta Rodzina – dziewięćdziesiąty ósmy odcinek serialu Ojciec Mateusz.
Streszczenie[]
Mężczyzna ze wschodu, Maksym, kłóci się z rolnikami Gronowskimi. Mateusz przyjeżdża do Siemiatycz aby odprawić rekolekcję w klasztorze sióstr benedyktynek. Na miejscu wita go siostra Paulina, która zawiezie go do klasztoru. Okazuje się, że jeździ dość niebezpiecznie. Na miejscu ksiądz spotyka furtiankę siostrę Leokadię. Później odprawia rekolekcję. Nagle jedna z sióstr oznajmia, że złapała złodzieja. Okazuje się, że to mały chłopiec Vitalik, który kradł z głodu. Chłopiec dostaje jedzenie i mówi, że jest z Ukrainy, ale nie chce rozmawiać o rodzicach. Po chwili ucieka. Stanisław rani mężczyznę z zagranicy. Zakonnice częstują Mateusza opłatkiem, po czym duchowny udaje się na spacer. Na dworze ksiądz słyszy śpiew. Okazuje się, że to Vitalik. Chłopiec przyznaje, że szuka rodziny, ale gdy poszedł na policję zabrali go do domu dziecka, więc uciekł stamtąd. Obcokrajowiec podpala szopę rolników. Na miejsce przyjeżdżają Karpiuk i Jaszczuk i dowiadują się o mężczyźnie ze wschodu. Siostry zgadzają się, aby Vitalik na jakiś czas został w klasztorze. W kurtce chłopca Mateusz znajduje rodzinne zdjęcie. Policjanci zauważają mężczyznę ze wschodu i łapią go. Na komendzie mężczyzna nie chce rozmawiać. Podczas przygotowania do transportu ucieka. Podczas przymierzania nutów Vitalik zauważa mężczyznę i biegnie do niego. Okazuje się, że to jego ojciec. Tuż potem przyjeżdża policja. Chłopiec i jego ojciec trafiają do ośrodka dla cudzoziemców. Ksiądz nie może się z nimi zobaczyć. Mężczyzna wyjawia, że po śmierci żony wpadł w alkoholizm i oddał dzieci, aż pewnej zimy pojawił się człowiek, który kazał mu odzyskać dzieci. Vitalik chce odnaleźć młodszego brata Andreja. Pracownicy ośrodka nie wierzą ojcu chłopca. W nocy obaj uciekają. Niestety mężczyzna rani się o drut kolczasty. Rano podczas próby przeprawy przez rzekę ojciec Vitalika znika w wodzie (nie potrafi pływać). Przerażony chłopiec przybiega do klasztoru i mówi o wszystkim, po czym zaprowadza Mateusza nad rzekę. Później Vitalik zasypia w klasztorze. Jedna z sióstr opowiada księdzu historię chłopca (po śmierci matki ojciec sprzedał jego i brata, ale Vitalik uciekł). Ojciec Vitalika znów przychodzi na wieś i dopomina się o syna. Rolnicy decydują się wezwać policję. Na komendzie Maksym nie chce rozmawiać z policjantami, ale przychodzi ksiądz z Vitalikiem, który prosi ojca, aby im zaufał bo trzeba odzyskać Andreja. Na komisariat zostaje ściągnięty Gronowski, ale wszystkiemu zaprzecza. Maksym i jego syn zostają zabrani. Karpiuk ufa Stanisławowi. Wieczorem zakonnice organizują czuwanie w intencji chłopców. Następnego dnia ksiądz odprawia mszę, podczas której opowiada o rodzinie. Po nabożeństwie Gronowski mówi duchownemu, że jego szwagierka z mężem kupiła synów Maksyma (zrzekł się praw do nich). Mateusz z siostrą Pauliną, policjantami, Maksymem i Vitalikiem przyjeżdża do domu szwagierki Gronowskiego. Okazuje się również, że to nie Maksym podpalił. Początkowo Andrej nie poznaje ojca, ale piosenka brata sprawia, że przypomina sobie dawne lata. Mateusz oddaje Vitalikowi zdjęcie. Siostry zorganizowały Maksymowi i jego synom mieszkanie. Duchowny wyjeżdża z Siemiatycz.